tłumacz przysięgły szwedzkiego - TOLKEN

AI – Sztuczna inteligencja w tłumaczeniach

W ostatnich latach rozwój wielu branż został zdominowany przez sztuczną inteligencję. Algorytmy AI pomagają wyszukiwać i tworzyć treści w Internecie, podpowiadają nam wybór odpowiednich produktów, programują aplikacje, układają plany podróży, … piszą prace za młodzież szkolną itd. Przykłady można mnożyć. Odpowiednio wykorzystana sztuczna inteligencja stanowi dużą pomoc i ułatwienie dla ludzi przeciążonych nadmiarem zadań, pozostających w ciągłym niedoczasie.

Hej, AI, przetłumacz mi tekst

Sztuczna inteligencja rozgościła się mocno również w branży tłumaczeń, oferując szybkie, tanie lub wręcz bezpłatne tłumaczenia w dowolnej kombinacji językowej. Z punktu widzenia klienta wydaje się być idealnym rozwiązaniem. I często trudno się z tym nie zgodzić. W przypadku tłumaczeń należy jednak pamiętać o tym, że bardzo ważne jest wyczucie języka, którego sztuczna inteligencja nie jest w stanie zaoferować.

tłumacz przysięgły szwedzkiego - TOLKEN

Wielokrotnie spotkałem się nie tylko z tłumaczeniami lecz również z oryginalnymi teksami wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję. Poprawność gramatyczna i dobór słownictwa robiły wrażenie… na pierwszy rzut oka. Im bardziej się wczytywałem w niektóre zdania, tym bardziej zastanawiałem się, o co w nich chodzi. Czasami brzmiały bardzo dziwnie, wręcz nienaturalnie, pomimo swojej poprawności gramatycznej. Czasami przetłumaczone teksty, z pozoru poprawne językowo zawierały błędy. I tak, z punktu widzenia komunikatu, nie ma znaczenia, czy powiemy – Janek dał Ali kwiaty, czy Ala dostała kwiaty od Janka – fakt jest taki, że to on jej wręczył kwiaty. Natomiast widziałem już tłumaczenie – Ala dała Jankowi kwiaty, a to jest już poważny błąd merytoryczny.

Powyższy przykład jest bardzo prosty, ale uzmysławia nam pewien mechanizm, który przy zachłyśnięciu się sztuczną inteligencją może być bardzo niebezpieczny. Wyobraźmy sobie opis procesu produkcji, gdzie mamy pozamieniane pojęcia i zamiast wkładać coś do maszyny instrukcja sugeruje wkładanie maszyny do czegoś. Wyobraźmy sobie instrukcję bezpieczeństwa pracy, gdzie występują takie błędy – operator maszyny może ulec wypadkowi, ponieważ instrukcja została błędnie przetłumaczona.

Spójność tłumaczenia

Inna sprawa to konsekwentna terminologia. W każdym z języków występują wyrazy wieloznaczne. Przykładami takich słów w języku szwedzkim są: koppling – złącze, złączka, połączenie, ale również sprzęgło, związek, czy też słowo mål – bramka, cel, posiłek, sprawa sądowa. Źle przetłumaczone i osadzone w niewłaściwym kontekście wywołają w najlepszym przypadku salwę śmiechu, a w najgorszym sprawią, że wykonanie określonych czynności lub operacji na podstawie instrukcji stanie się wręcz niemożliwe, ponieważ ta sama rzecz będzie w różnych miejscach nazywana inaczej. Ktoś powie – no ale sztuczna inteligencja się uczy, staje się bardziej doskonała. Pełna zgoda, tylko należy pamiętać, że uczy się od człowieka, uczy się, tym czym ją karmimy. Jeśli wsad będzie zawierać błędy, produkt też będzie błędny.

Tłumaczenie to sztuka rozumienia

Tłumaczenia przysięgłe a sztuczna inteligencja

Zastąpienie tłumacza sztuczną inteligencją nie jest możliwe w przypadku tłumaczeń przysięgłych (wierzytelnych) wykorzystywanych w urzędowym obiegu dokumentów. Tu niezbędna jest praca człowieka, tłumacza przysięgłego, posiadającego odpowiednie wykształcenie, kwalifikacje, uprawnienia i doświadczenie. Oczywiście człowiek też się myli, ale wykwalifikowany tłumacz rozpozna różne niuanse, nie będzie robić kalek językowych (tłumaczyć dosłownie) i przede wszystkim będą nim targać wątpliwości, będzie się zastanawiać, jak coś nazwać poszukując jak najlepszego odpowiednika w języku docelowym.

Korzystać z AI w tłumaczeniach czy nie?

Konkluzja jest taka, że nie powinniśmy popadać w hurra optymizm i ze wszystkiego korzystać z umiarem. AI przyda się na pewno do tłumaczenia codziennej korespondencji firmowej. Pomoże też rozszyfrować nazwy i właściwości produktów na platformie sprzedażowej, choć nie zawsze z sukcesem. Nie ma też znaczenia, czy AI nazwie włącznik przyciskiem, klawiszem, guzikiem, przełącznikiem, jeśli prawidłowo przetłumaczy, czy to urządzenie ma być w pozycji WŁ., czy WYŁ. Z doświadczenia wiem, że tej pewności nie będziemy mieć nigdy przy sztucznej inteligencji, przynajmniej na dotychczasowym etapie jej rozwoju.

Warto zatem nadal korzystać z usług profesjonalistów, tłumaczy, ludzi którzy poświęcili kawał życia na naukę, podwyższanie kwalifikacji i zdobywanie doświadczenia. Jest to szczególnie ważne w przypadku skomplikowanych tekstów, na podstawie których ludzie mają podejmować ważne decyzje oraz tekstów, przy których nie chcemy by czytelnik od razu wiedział, że zostały przetłumaczone lub napisane przez AI.